Frontman Alien Ant Farm czuje się coraz lepiej

27 września 2002
ok. 1 minuta czytania

– Z każdym tygodniem czuję się coraz lepiej – zdradził muzyk w pierwszym wywiadzie udzielonym po tragicznych wydarzeniach, gdy śmierć poniósł kierowca autobusu, Mitchell złamał kręgosłup, a reszta kapeli i członkowie ekipy technicznej odnieśli mniej poważne obrażenia.

Dryden powiedział również: „Ludzie mówili mi, że wszystko będzie w porządku, ale ja nie wyczuwałem tego optymizmu w głosach lekarzy.”

Rehabilitacja Mitchella będzie powolna i bolesna. – Mam uszkodzonych wiele nerwów i „martwe” koniuszki palców, więc gra na gitarze będzie trudna.

Frontman Alien Ant Farm po raz pierwszy pokazał się publicznie 7 września – podczas koncertu zaprzyjaźnionej formacji 311 w kalifornijskiej miejscowości Irvine.

Zdaniem Mitchella, minie jeszcze kilka miesięcy, nim jego grupa znów wejdzie do studia.