
Kim był Phil Spector?
9 kwietnia 2013, 13:08 `
The Ronettes i Phil Spector fot. Archiwum artystów
Odpowiedź na pytanie postawione w tytule wydaje się oczywista. Chyba z takiego założenia wyszedł David Mamet, kręcąc film "Phil Spector". Nie zadał sobie bowiem zbyt wiele trudu, by przybliżyć twórcę Wall of Sound.
Fabuła skupia się na przygotowaniach do procesu, w którym producent został oskarżony o zastrzelenie aktorki, Lany Clarkson. Niestety, pomimo dobrej obsady (Al Pacino w roli głównej i Helen Mirren jako jego prawniczka), tematu o wielkim potencjale, nie udało się nakręcić interesującego filmu. Całość jest płytka, powierzchowna, niesamowicie skrótowa. Najbardziej boli jednak, jak bardzo spłycono muzyczny wątek.
Spector wielokrotnie przechwala się, żongluje nazwami jak The Beatles i The Ronettes. Pokazuje fortepian, przy którym John Lennon stworzył "Imagine", macha nam przed oczami okładką singla "You've Lost That Lovin' Feelin'" The Righteous Brothers i opowiada, jak to wprowadził "czarnych do domów białych". Co prawda co jakiś czas usłyszymy jakiś fragment piosenki, wszystko to jest jednak suche fakty, beznamiętne wyliczanki, ochłapy, które kogoś, kto nie słyszał o Spectorze nie przekonają, że był geniuszem. Nawet jeśli pojawiają się ciekawostki, anegdoty, który mogłyby świadczyć o wielkości artysty, są one niechlujnie upchane pomiędzy dialogi. Dostajemy puste hasła jak mono, 7-calowy winylowy singel, 45 obrotów, które młodemu odbiorcy (co zresztą zauważa bohaterka grana przez Mirren) nie powiedzą kompletnie nic.
Razi to tym bardziej, że Mamet ustami swych aktorów wciąż mówi o wybitnych osiągnięciach Amerykanina, niestety nie potrafi tego poprzeć dowodami. Zupełnie nie przekonuje, iż Phil Spector "wynalazł przemysł muzyczny".
The Ronettes - "Be My Baby"
The Righteous Brothers - "You've Lost That Lovin' Feelin'"
The Beatles - "The Long And Winding Road"
Starsailor - "Silence Is Easy"