100 tysięcy dolarów za cynk dla Osbourne’ów

24 listopada 2004
ok. 1 minuta czytania

Przypomnijmy, że w poniedziałek dwóch złodziei włamało się do angielskiej rezydencji sławnej pary w Buckinghamshire niedaleko Londynu. Rabusie zabrali biżuterię wartą dwa miliony funtów. Wokalista Black Sabbath starał się nawet złapać jednego z przestępców, jednak napastnicy zdołali uciec.

Teraz Ozzy obiecał nagrodę za jakąkolwiek wskazówkę dotyczącą łupu. – Ludzie powiedzą: „Stać ich na to”, ale przecież nie o to chodzi – tłumaczył artysta podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej. – Skradzione przedmioty mają dla nas wartość sentymentalną. Na wszystko ciężko pracowaliśmy. Niektóre rzeczy były inwestycją dla naszych dzieci. A przyszedł ktoś, kto nie pracuje i zrobił coś takiego…

Wśród zrabowanej biżuterii znalazły się m.in. ślubne obrączki Osbourne’ów, pierścionek który Sharon otrzymała po zakończeniu walki z rakiem, a także 24-karatowy szafir na łańcuszku i zegarki.