Alec Empire wraca do Polski

12 października 2009
ok. 1 minuta czytania

Alec Empire, a właściwie Alexander Wilke, uważany jest za geniusza awangardowych brzmień. Nazywany jest „królem Midasem techno undergroundu” lub „cudownym dzieckiem niemieckiego techno”. Jako nastolatek grał w zespołach punkowych, a w 1992 założył wraz z Carlem Crackiem formację Atari Teenage Riot. Od 2000 roku poświęcił się projektom solowym, występując pod pseudonimami Jaguar oraz Nintendo Teenage Robots. Po przyjętej entuzjastycznie, wydanej w 2008 roku, płycie „The Golden Foretaste of Heave”, czołowy antybohater berlińskiej sceny muzycznej wypuszcza teraz 7-utworowy minialbum „Shivers”, stanowiący przedsmak materiału, który znajdzie się na niecierpliwie oczekiwanym, planowanym na koniec tego roku, nowym longplayu. W ubiegłym roku Alec Empire ogłosił zmianę kierunku – odejście od swojego „firmowego” brzmienia digital hardcore w stronę czegoś, co nazwał „brzmieniem nowego Berlina”.

23 czerwca 2009 roku twórca supportował w Poznaniu grupę Nine Inch Nails.

Bilety na gdyński koncert kosztują 55 złotych. W dniu imprezy za wejściówki trzeba będzie zapłacić 70 złotych.