Wokalistka wcieli się w postać Philippy Schuyler. Urodzona w 1931 roku Schuyler była jedynym dzieckiem Afro-Amerykańskiego dziennikarza George’a Schuylera i „białej” artystki Josephine Cogdell. Rodzice dziewczyny wyznawali teorię, według której „mieszanie” genetycznie odległych od siebie osób prowadzi do narodzin genialnych osobników. Idea ta została odrzucona przez naukowców, lecz w przypadku wspomnianej pary okazała się całkiem bliska rzeczywistości. Ich córka Philippa mogła bowiem pochwalić się ilorazem inteligencji 185. Gdy miała 2,5 roku potrafiła już pisać i czytać. W wieku trzech lat zaczęła grać na fortepianie, a przed ukończeniem 5 lat występowała w radiu. Mając 11 lat regularnie koncertowała, prezentując ponad 100 różnych utworów na fortepian.
Choć przez wielu Philippa uznawana była za genialne dziecko, „biała” społeczność Stanów Zjednoczonych nie chciała zaakceptować jej talentu. W Europie występowała dla koronowanych głów, jednak prezydent USA nigdy nie zaprosił jej na koncert. Tuż przed śmiercią w 1967 roku zaczęła karierę dziennikarki. Zginęła w wieku 35 lat w katastrofie helikoptera podczas misji ratunkowej w Wietnamie.
Berry, która zajmie się produkcją obrazu, od początku mówiła, że chce zatrudnić Alicię Keys. – Uwielbiam ją – tłumaczy hollywoodzka gwiazda. – Uważam, że nie ma nikogo lepszego do tej roli.
Trudno więc dziwić się, że Keys przyjęła propozycję. – To będzie dla mnie zaszczyt – stwierdziła artystka.
Scenariusz filmu na podstawie powieści „Compositions In Black And White” Kathryn Talalay napisze Jose Rivera.