Anette Olzon brzmi i nie brzmi jak Nightwish

4 lutego 2014
ok. 1 minuta czytania

Była wokalistka Nightwish właśnie kończy prace nad krążkiem, który ukaże się 31 marca. Pytana, czy płyta będzie przypominać dokonania jej dawnego zespołu, odpowiada: „Tak i nie”.

– Album jest bardzo osobisty – wyjaśnia. – „Shine” mówi o tym, że życie jest czasem bardzo mroczne, wypełnione smutkiem, ale zawsze można wybrać inne rzeczy i pozwolić, żeby zaświeciło światło, które uczyni cię silniejszym i pełnym życia.

Część materiału powstała już w 2009 roku.

Produkcją zajęli się Stefan Örn (kompozytor i producent piosenki, która wygrała Eurowizję 2011, „Running Scared”), Johan Glössner oraz Anette Olzon i Johan Kronlund. Płyta została zmiksowana przez Kronlunda, Nicklas Flykt i Ronny Lahti (znanego z pracy z Loreen i Roxette).

Pod tym adresem można posłuchać pierwszego utworu zapowiadającego album, kompozycji „Falling”.

Olzon była wokalistką Nightwish w latach 2007-2012. W tym czasie nagrała z grupą dwa krążki, „Dark Passion Play” i „Imaginaerum”, które ukazały się kolejno w 2007 i 2011 roku.