Arctic Monkeys i David Bowie ratują rynek winyli

17 października 2013
ok. 1 minuta czytania

Organizacja BPI (British Phonographic Industry) donosi, że w tym roku sprzedano ponad pół miliona płyt analogowych, a wzrost względem 2012 roku wyniósł sto procent.

– Winyle znów są w grze – komentuje Geoff Taylor, szef BPI. – Jesteśmy świadkami ich odrodzenia. Czarny krążek nie jest już tylko symbolem retromanii, ale świadomego wyboru konsumentów. Ten rok był dla nich prawdziwą ucztą w związku z premierami dzieł Daft Punk, Davida Bowiego, Arctic Monkeys czy Black Sabbath.

Według Taylora dobra passa będzie trwała, ponieważ przed świętami melomani będą nabywać nowe wydawnictwa od Arcade Fire, Paula McCartneya, Jake’a Bugga i Pearl Jam.

Według badań BPI, po czarne krążki najchętniej sięgają osoby w wieku 35-44 lat.

Oto najpopularniejsze tytuły 2013 roku:

„Random Access Memories”, Daft Punk
„AM”, Arctic Monkeys
„The Next Day”, David Bowie
„Tomorrow’s Harvest”, Boards of Canada
„Like Clockwork”, Queens of the Stone Age
„Amok”, Atoms for Peace
„Modern Vampires of the City”, Vampire Weekend
„Trouble Will Find Me”, The National
„Push the Sky Away”, Nick Cave & the Bad Seeds
„13”, Black Sabbath.

Najlepiej sprzedającymi się krążkami w historii notowań BPI są dwie pozycje Oasis – „(What’s the Story) Morning Glory” z 1995 roku oraz „Definitely Maybe” z 1994 roku.