Kanadyjska gwiazda przyznała, że natrętni fotografowie sprawiają kłopoty również jej, lecz sytuacja Spears jest dużo trudniejsza.
– Nikomu innemu nie jest tak ciężko, jak Britney – zapewnia Lavigne na łamach magazynu „Maxim”. – Szkoda mi jej. Jak ona ma funkcjonować, myśleć, z tymi lampami błyskowymi dookoła? Kiedy za mną ktoś łazi, wszystko inne odchodzi na bok.
– Przejeżdżają na czerwonym świetle – ciągnie Avril. – Powodują wypadki. Ona nawet nie może podejść do własnego samochodu.
Ostatni album Avril Lavigne, „The Best Damn Thing”, ukazał się w kwietniu 2006 roku. Gwiazda wystąpi przed polską publicznością 5 lipca we wrocławskiej Hali Stulecia.