Barry Manilow nie umie śpiewać

4 lipca 2011
ok. 1 minuta czytania

Chociaż muzyk ma na koncie ponad siedemdziesiąt pięć milionów płyt sprzedanych na całym świecie, sądzi, że wcale nie jest utalentowanym wokalistą.

– Śpiewanie to mój słaby punkt – tłumaczy artysta. – Nie uważam się za wokalistę. Udało mi się przekonać publiczność, że naprawdę umiem śpiewać, ale to nieprawda. Luther Vandross umie śpiewać, George Michael umie śpiewać. To, co ja robiłem, to odgrywanie tekstu, wykonywanie piosenki. Pod tym względem, byłem niezły.

W czerwcu do sprzedaży trafił najnowszy longplay Manilowa, „15 Minutes”.