Behemoth dopiero w 2014 roku

7 sierpnia 2013
ok. 1 minuta czytania

Jak poinformował za pośrednictwem Facebooka Nergal, dziesiąta płyta bandu pojawi się w sprzedaży dopiero na początku 2014 roku. Dzieło nosi tytuł „The Satanist”.

Materiał powstawał w białostockim studiu Hertz pod okiem braci Wiesławskich i szwedzkiego producenta Daniela Bergstranda (Meshuggah, In Flames, Soilwork, Strapping Young Lad).

– Dwie dekady zajęło nam wymyślenie tytułu, który… mówi sam za siebie – powiedział wcześniej lider Behemotha. – Choć nowe utwory przyjmują zaskakująco śmiałe kierunki pod względem artystycznym, nasze przesłanie pozostaje niezachwiane – dumne i radykalne. „The Satanist” odzwierciedla niegasnącą tęsknotę za wyzwoleniem oraz miłość do wolności we wszystkich aspektach życia. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenie życiowe, które często przechodziło dramatyczne zwroty, nie ma chyba bardziej odpowiedniego określenia wyrażającego tego, kim i gdzie dziś jesteśmy.

Dorobek Behemoth zamyka krążek „Evangelion”, który miał premierę w sierpniu 2009 roku.