Beyoncé nie jest sobą

27 grudnia 2006
ok. 1 minuta czytania

Gwiazda zamienia się podczas koncertów w Sashę – kobietę odważną i uwodzicielską.

– Wymyśliłam Sashę, aby chronić samą siebie – wyjaśniła wokalistka. – W prawdziwym życiu nie jestem tak silna i agresywna. Prawdopodobnie nie polubiłabym Sashy, gdybym poznała ją na ulicy.

Piosenkarka otwarcie przyznaje się do problemów z depresją, z którą walczyła po odejściu koleżanek z zespołu Destiny’s Child oraz rozstaniu z chłopakiem. Dziś, Beyoncé jest życiową partnerką rapera Jaya-Z i promuje film „Dreamgirls”, który 2 lutego wejdzie na ekrany polskich kin.

Dyskografię Beyoncé zamyka płyta „B’Day”, która ukazała się we wrześniu.