– Byłyśmy jak siostry – tłumaczy panna Knowles. – Tęsknię za wspólną pracą. Kompromisy i poświęcenia, do których zmuszało nas dobro grupy, nauczyły mnie wiele o mnie samej oraz o wartości przyjaźni.
Gwiazda przyznała się niedawno do depresji, w jaką wpędził ją rozpad Destiny’s Child. Artystka spędziła wówczas wiele dni zamknięta w pokoju, odmawiając jedzenia.
Solową dyskografię Beyoncé zamyka na razie płyta „B’Day”, która ukazała się we wrześniu.