Bill Murray śpiewa Boba Dylana

6 października 2014
ok. 1 minuta czytania

W scenie, którą można obejrzeć pod tym adresem bohater grany przez Billa Murraya wychodzi przed swój dom zaopatrzony w walkmana i w słuchawkach na uszach. W tle słychać piosenkę „Shelter From the Storm” Boba Dylana, którą aktor podśpiewuje. Przy okazji próbuje też zająć się swoim kwiatkiem.

Bohaterem obrazu jest 12-latek Oliver (Jaeden Lieberher), którego rodzice właśnie się rozwodzą. Chłopiec zaprzyjaźnia się z sąsiadem (Murray), weteranem wojennym, który ma za sobą nie tylko walkę na froncie, ale i lata picia, hazardu i płatnej miłości. Mężczyzna zostaje mentorem dziecka. W obsadzie komedii są też Mellisa McCarthy, Chris O’Dowd, Naomi Watts i Terrence Howard. Obraz wyreżyserował debiutant Ted Melfi na podstawie własnego scenariusza.

Kompozycja „Shelter From the Storm” pochodzi z albumu „Blood on the Tracks”, który ukazał się w 1975 roku. Oryginału można posłuchać tutaj.