Bill Wyman chciał powrócić do The Rolling Stones na dłużej

26 lutego 2013
ok. 1 minuta czytania

– W grudniu 2011 roku Keith Richards zadzwonił do mnie i zapytał „Stary, nie chciałbyś może wpaść i z nami trochę pograć?”- opowiada Wyman. – Następnie zapytali mnie czy nie chciałbym wspomóc zespołu przy jakiś specjalnych okazjach. Pomyślałem, że to dobry pomysł i że mógłbym zaangażować się w coś takiego nawet w większym stopniu. Kiedy więc dowiedziałem się, że chcą abym zagrał tylko w dwóch piosenkach, byłem trochę zawiedziony.

Z tego też powodu, Wyman nie wziął udziału w koncertach grupy, które odbyły się w Stanach Zjednoczonych.

– To było wspaniałe doświadczenie, ale nie chciałem lecieć do USA, tylko po to, aby zagrać dwie piosenki. Myślę, że to zrozumieli. Charlie Watts na pewno – dodał Bill.

Przypomnijmy, że Wyman był w zespole między 1962 a 1993.

13 listopada premierę miała składanka The Rolling Stones, „GRRR!”. Studyjny dorobek Brytyjczyków zamyka album „A Bigger Bang” z września 2005 roku.