Bob Dylan ignoruje Komitet Noblowski

17 października 2016
ok. 1 minuta czytania

Komitetowi Noblowskiemu nadal nie udało się skontaktować z Amerykaninem i ustalić, czy pojawi się 10 grudnia w Sztokholmie, aby odebrać wyróżnienie. Emaile i telefony do tej pory okazały się nieskuteczne. – W tej chwili nie robimy już nic. Dzwoniłam, wysyłałam emaile do jego najbliższych współpracowników, otrzymując od nich przyjazne odpowiedzi. Na razie to wystarczy. Pomimo milczenia, nie martwię się – powiedziała Sara Danius z Komitetu Noblowskiego, która ogłosiła światu, że Bob Dylan dostanie nagrodę. – Jeśli nie przyjedzie do Sztokholmu, to trudno. I tak odbędzie się wielka impreza ku jego czci.

Amerykanin obecny jest na muzycznej scenie od końca lat 50. Jest twórcą hymnów „Hlowin' in the Wind”, „Like a Rolling Stone” czy protest songów „The Times They Are a-Changin”, „Hurricane”, a także przebojów „Lay Lady Lay”, „Knockin' on Heaven’s Door” czy „Rainy Day Women #12 & 35”.

Na koncie ma nagrody Grammy, Oscara i Pulitzera. W 1988 został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.

Dorobek 75-letniego Boba Dylana zamyka zestaw „Fallen Angels” z interpretacjami amerykańskich klasyków.