Funkcjonariusze przybyli do domu pary wezwani telefonicznie przez piosenkarkę. Jak poinformował rzecznik tamtejszej policji – Kurtis Young, Houston miała rozciętą górną wargę oraz stłuczony policzek. Powiedziała oficerom, że mąż uderzył ją w trakcie sprzeczki. Browna nie było już wtedy w domu, gdyż wyjechał na lotnisko, by odlecieć do Kalifornii.
Według Younga, policja wstrzyma się z podjęciem kroków przeciwko krewkiemu wokaliście do momentu, aż usłyszy jego wersję zdarzeń.
Przypomnijmy, że w sierpniu Bobby Brown był poszukiwany za nie wypełnianie warunków dwuletniego nadzoru sądowego, który nałożono na niego jako karę za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu w 1996 roku. Spędził siedem dni w więzieniu.