Bon Jovi bez Sambory to nie Bon Jovi

28 lutego 2014
ok. 1 minuta czytania

Przypomnijmy, że gitarzysta opuścił skład zespołu tuż po wydaniu ostatniej płyty, „What About Now” i nie towarzyszył kolegom podczas promujących ją koncertów.

– Jeśli kupujesz puszkę Coli, chcesz pewien określony towar, nie podróbkę – powiedział. – Jestem przekonany, że Mick Jagger nie ruszyłby w trasę pod szyldem The Rolling Stones gdyby w składzie nie było Keitha Richardsa.

Muzyk dodał, że nie wyklucza, że w przyszłości pojedna się z kolegami. Podkreślił jednak, że aby to się stało, musi pojawić się między nimi dialog i komunikacja.

Wspomniany krążek „What About Now” ukazał się w marcu zeszłego roku.