Raper trafił do szpitala po koncercie, który odbył się 6 grudnia w Cincinnati. Z informacji, jakich udzielono prasie wynikało, że artysta był przemęczony. Na miejscu okazało się jednak, że bóle brzucha, na które się uskarżał spowodowane były przez atak wyrostka.
Muzyk czuje się już lepiej i zamierza wkrótce powrócić do koncertowania.
Ostatnie dzieło rapera z Ohio to \”The Price of Fame\” z grudnia 2006 roku.