Brian May gra solówkę z „Bohemian Rhapsody”

15 stycznia 2019
ok. 2 minut czytania

Brian May gra solówkę do „Bohemian Rhapsody”, a obok niego stoi jego filmowy odpowiednik Gwilym Lee.

– Gdy kręcono tę scenę akurat byłem w pobliżu – napisał Brian May na Instagramie. – Gwilym poprosił mnie żebym zagrał solówkę. Co myślicie jak mi poszło? Na pewno nie tak dobrze jak Gwilymowi. To wykształcony artysta.

Niedawno piosenka „Bohemian Rhapsody” została najczęściej pobieraną cyfrowo kompozycją z XX wieku, a film „Bohemian Rhapsody” pobił inny rekord. Stał się najbardziej dochodową muzyczną produkcją w historii. Wcześniej rekord należał do musicalu „Mamma Mia”. Jeśli chodzi o stricte muzyczne biografie najwyżej do tej pory znajdował się film „Straight Outta Compton” opowiadający o grupie N.W.A.

W roli głównej w „Bohemian Rhapsody” występuje znany z serialu „Mr. Robot”, Rami Malek. Partnerują mu Ben Hardy (jako Roger Taylor), Gwilym Lee (jako Brian May) i Joe Mazzello (jako John Deacon). Udział potwierdzili także Mike Myers, Lucy Boynton, Allen Leech, Aaron McCusker i Aidan Gillen.

Akcja filmu skupia się na okresie od założenia legendarnego zespołu, aż do koncertu Live Aid w 1985 roku.

Queen to legendarny zespół rockowy, mający na koncie ponadczasowe hity jak „Bohemian Rhapsody”, „We Are The Champions”, „Under Pressure”, „Radio Ga Ga”, „A Kind Of Magic”, „I Want It All” czy „Innuendo”. Freddie Mercury, uważany za jednego z najwybitniejszych rockowych wokalistów, zmarł 24 listopada 1991 roku w wyniku powikłań związanych z AIDS.

Wyświetl ten post na Instagramie.

This clip is stolen from @bryanjaysinger, who was evidently filming it on his iPhone. When the BR team were shooting this scene, I happened to be around, so Gwil invited me to have a go ! How did I do, folks ? Well, obviously not quite as good as Gwil ! He’s a trained artist! We had too much fun ! I’d like to see the rest of what happened, captured by the film cameras which were still rolling … some day. In case you’re wondering why this solo doesn’t sound like the ‘out-take’ solo in the film, I only had the idea to make that happen later, when we were polishing the soundtrack. In any case, we wouldn’t have had the facilities to do that on the day of the shoot. In the film, you hear a variant take on the Bo Rhap solo which just MIGHT have been the one previous to the final one which made it onto the record! Might ! That’s if it hadn’t been a genius first-take keeper. Ha ha ! I honestly don’t remember ! A million thanks to @mrgwilymlee Bri

Post udostępniony przez Brian Harold May (@brianmayforreal)