Bruce Springsteen słucha Lany Del Rey, Kanye Westa i Sufjana Stevensa

6 października 2017
ok. 1 minuta czytania

O swych muzycznych upodobaniach rockman opowiedział podczas wywiadu z „Variety”. Jak się okazuje, Boss lubi także posłuchać Lina-Manuela Mirandy, a dokładnie soundtracku do musicalu „Hamilton”, Iron & Wine czy The Magnetic Fields.

68-latek wyznał, że kocha Lanę Del Rey, a przede wszystkim wydłużoną wersję „Paradise” z płyty „Born to Die”, z kolei Sufjana Stevensa nazwał wspaniałym. Artyście nie jest obcy też hip-hop. Podobał mu się album „The Life of Pablo” Kanye Westa, w szczególności wszystkim aranżacje.

Jednej z ulubionych piosenek Bruce’a, „Paradise” Lany Del Rey można wysłuchać tutaj.

Bruce Springsteen to wielokrotny zdobywca Grammy. Na całym świecie sprzedał ponad 120 milionów płyt. Jego największe dzieła to „Born to Run” (1975) i „Born in the U.S.A.” (1984). Ostatni longplay rockmana z New Jersey, „High Hopes”, ukazał się w styczniu 2014 roku. Wydawnictwo dotarło na 1. miejsce w kilkunastu krajach. Rok później pojawił się box „The Ties That Bind: The River Collection”.