Caribou i Four Tet razem na festiwalu Tauron Nowa Muzyka

24 lutego 2012
ok. 2 minut czytania

Ich występ to logiczna kontynuacja współpracy, jaką obaj artyści zapoczątkowali w marcu 2011 roku i która zaowocowała singlem „Pinnacles/Ye Ye” oraz wspólnymi setami na najważniejszych imprezach muzycznych świata. Matematyczne, przemyślane w najdrobniejszym szczególe taneczne kompozycje Dana Snaitha, który pod pseudonimami Caribou i Manitoba w ciągu ostatnich lat dokonał prawdziwej rewolucji na kanadyjskiej scenie muzycznej, spotykają się z jazzującym, tanecznym basem ukrywającego się pod pseudownimem Four Tet Kierana Hebdena, kontynuującego w tym projekcie pomysły zaprezentowane na ostatniej płycie „There Is Love in You” (2010). Nowojorski brud Four Tet w połączeniu z połamanymi, skomplikowanymi rytmami, charakterystycznymi dla Caribou, tworzą prawdziwie oszałamiającą mieszankę.

Udział potwierdził również duet Saschienne, który tworzy berliński producent i DJ Sascha Funke oraz jego utalentowana małżonka, Julienne Dessagne. Artyści zaprezentują materiał z debiutanckiego albumu „Unknow”, który w marcu tego roku opublikuje wytwórnia Kompakt. Zarówno Funke jak i Dessagne nie ukrywają uwielbienia dla twórczości Philippa Glassa oraz innych wielkich mistrzów minimalu, którzy stanowili największą inspirację podczas nagrywania tej płyty.

Zupełnie inną muzykę przywiezie kolejny mieszkaniec Berlina – Luca Mortellaro, znany lepiej jako Lucy. Włoch konsekwentnie tworzy minimalistyczne sety techno, bliskie industrialnym brzmieniom, praktycznie całkowicie pozbawione melodii, w których wyraźnie odbija się jego fascynacja zarówno dokonaniami awangardowych sound designerów z lat 50. i 60., jak i nowszymi zdobyczami spod znaku Detroit techno, minimalu i IDM.

Wcześniej udział zapowiedzieli: Gang Gang Dance, Chris Clark, Rustie, Sepalcure, Kwes, L-Vis 1990 oraz Scuba. Impreza odbędzie się w dniach 23 – 26 sierpnia.

W sprzedaży są już karnety czterodniowe oraz dwudniowe w cenach odpowiednio 150 zł oraz 130 zł.