W lutym tego roku piosenkarka postanowiła rozwieść się z mężem, piłkarzem Ashleyem Cole, który miał zdradzić ją z pięcioma kobietami. Rozwód pary został sfinalizowany na początku października, jednak wokalistka nie planuje z powrotem zmieniać nazwiska na „Tweedy”.
– Niczego się nie wstydzę – oświadczyła gwiazda. – Nie zamierzam wymazywać przeszłości z pamięci ani rozckliwiać się nad nazwiskiem. Nie wstydzę się swojego małżeństwa, to pewien okres w moim życiu, a ja czuję się Cheryl Cole, a nie Cheryl Tweedy.
Piosenkarka postanowiła też nie usuwać tatuażu z karku, przedstawiającego napis „Mrs C”.
1 listopada na półki sklepowe trafi nowy longplay Cheryl Cole, „Messy Little Raindrops”. Jej solowy debiut, „3 Words”, ukazał się w październiku 2009 roku.