Christina Aguilera w sądzie

15 listopada 2004
ok. 1 minuta czytania

W ubiegłym tygodniu Aguilera musiała stawić się w sądzie w Hollywood w sprawie zarzutów jednego z paparazzich, Davida Keelera. Twierdzi on, że został pobity przez ochroniarza artystki, gdy w 2003 roku robił jej zdjęcia przed wyjściem do nocnego klubu „Navional” w Los Angeles.

W sądzie prawnik Keelera, Richard Kolber, stwierdził, że jego klient został uderzony w usta i nos, co spowodowało krwotok. Ochroniarz Aguilery miał powiedzieć fotografowi zanim go uderzył i napluł na niego, że „musi nauczyć się szacunku”.

Mimo iż sędzia zasugerował ugodę, Keeler domaga się odszkodowania od gwiazdy popu. Tymczasem Aguilera, twierdząc iż nie ma z tą sprawą nic wspólnego, pozwała fotografa.