Ciara – „The Evolution”

15 stycznia 2007
ok. 1 minuta czytania

Muzycznie longplay nie odbiega bardzo od zawartości „Goodies”, czyli debiutanckiego krążka Ciary „Princess” Harris. Nadal dominuje taneczne, elektroniczne R&B. Z pewnością dużym atutem są niezłe, a miejscami nawet naprawdę dobre kompozycje, których współautorką, co ciekawe, była sama Amerykanka. Stylistycznie dużo tutaj nawiązań do muzyki lat 90. Wyraźnie wyczuwa się inspiracje twórczością Michaela Jacksona, jego siostry Janet czy tria Salt-N-Pepa. A pulsujące elektroniczne bity oraz hiphopowe wstawki nadają albumowi mocno współczesnego wizerunku.

Pomijając fakt, że w warstwie rytmicznej płyta brzmi dość jednostajnie, niektóre rozwiązania zaproponowane przez producentów (wśród nich m.in. Lil Jon, Pharrell Williams, Rodney Jerkins i Will.I.Am) wydają się interesujące. Szczególnej uwadze polecam energiczne, taneczne kawałki „Get It, Fit It” i „Get Up” oraz balladę „Promise”, w której Ciara próbuje naśladować styl Prince’a, zresztą z dobrym skutkiem.

Podsumowując: „The Evolution” nie powala wyjątkowością. Żadna tam od razu ewolucja… Po prostu całkiem przyzwoite wydawnictwo, któremu zabrakło jednak wielowymiarowości. Panna Harris musi jeszcze popracować, żeby można było mówić o rozwoju jej muzyki.