Co Lorde zawdzięcza Frankowi Oceanowi?

20 czerwca 2017
ok. 2 minut czytania

Okazuje się, że dzięki ostatniej płycie Franka Oceana, „Blonde”, Lorde czuła się dużo swobodniej pracując nad własnym materiałem. Najlepszym przykładem jest tutaj wyróżniająca się na wydawnictwie piosenka „The Louvre”.

– W czasach po premierze albumu „Blonde”, możemy pozwolić sobie na wszystko, jeśli chodzi o aranżacje instrumentale. To takie ekscytujące – opowiada Lorde. – Mogę do gitar dodać trudny bit w stylu Flume’a i użyć takiego efektu, jak gdybym wrzuciła całość pod wodę.

Wokalistka dodała również, że zaczyna już myśleć o kolejnym longplayu.

– Wydaje mi się, że już teraz wiem, jak będzie on brzmieć. Chociaż oczywiście, nie mogę być tego pewna na sto procent – mówi Lorde.

Na albumie „Melodrama” znalazło się 11 piosenek, których współproducentem jest Jack Antonoff (fun./Bleachers). Wydawnictwo zapowiadały utwory „Green Light”, „Liability”, „Perfect Places” i „Sober” (do sprawdzenia tutaj).

Wokalistka będzie jedną z gwiazd tegorocznego festiwalu Open’er, który odbędzie się w Gdyni w dniach 28 czerwca – 1 lipca.

Oto tracklista płyty „Melodrama”:

1. Green Light
2. Sober
3. Homemade Dynamite
4. The Louvre
5. Liability
6. Hard Feelings/Loveless
7. Sober II (Melodrama)
8. Writer in the Dark
9. Supercut
10. Liability (Reprise)
11. Perfect Places

Lorde pochodzi z Nowej Zelandii i naprawdę nazywa się Ella Marija Lani Yelich-O’Connor. Jej pierwszy długogrający krążek, „Pure Heroine”, ukazał się we wrześniu 2013 roku i na całym świecie zdobył 3 miliony nabywców. Jej największe przeboje to nagrodzony dwiema Grammy „Royals”, „Tennis Court” i „Yellow Flicker Beat”, nagrany na potrzeby ścieżki muzycznej do filmu „Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1”.

Wspomniany album „Blonde” Franka Oceana miał premierę w sierpniu 2016 roku. Płytę wypełniło 17 nagrań, a wśród gości znaleźli się Beyoncé, Kendrick Lamar i André 3000. Swój debiutancki bestseller, „Channel Orange”, Frank Ocean wydał w 2012 roku.