Diddy nie ubiera się u Prady

1 października 2009
ok. 1 minuta czytania

– Nie chodziło o to, że ukazywali ją w złym świetle – tłumaczy muzyk. – Po prostu wiedziałem, co było w scenariuszu a jaka ona jest naprawdę.

Najwyraźniej opłaciło się, bowiem Wintour pomogła mu podobno przy kolekcji ubrań, Sean John.

Diddy podpisał właśnie umowę z Interscope, w barwach której ukaże się „Last Train to Paris”, następca „Press Play” z października 2006 roku. A już od 23 października będzie można go podziwiać w kinach, w obrazie „Notorious”.