Diddy nie wie, co to miłość

17 maja 2010
ok. 1 minuta czytania

Muzyk przyznał, że w życiu osobistym nie odnosi tak wielu sukcesów, co w zawodowym.

– Odniosłem mnóstwo sukcesów i nagromadziłem wiele materialnych rzeczy, ale nigdy nie dowiedziałem się, co to miłość – tłumaczy Diddy. – Nigdy nie byłem w zdrowym, dobrym związku. Albo za dużo pracuję i nie poświęcam dziewczynie dość uwagi, albo czuję, że dziewczyna nie docenia mnie tak, jak powinna. A kiedy już trafię na taką kobietę, która wie, jak mnie kochać, ja wciskam guzik autodestrukcji, bo nie mogę znieść myśli, że ona tak bardzo mnie kocha. Ja tylko pragnę być szczęśliwy i dać szczęście drugiej osobie. Nie potrzebuję pierścionka ani niczego, co społeczeństwo uważa za synonim wzorowego związku. Chcę być szczęśliwy w głębi serca.

Przypomnijmy, że muzyk ma pięcioro dzieci z trzema różnymi kobietami.

Dorobek Diddy’ego zamyka album „Press Play” z października 2006 roku. Artysta kończy obecnie prace nad nową płytą, „Last Train to Paris”.