– W niedzielę, 16 listopada, musieliśmy opuścić nasze dom w Południowej Kalifornii – wyjawił raper. – Pożary szaleją w naszej okolicy. Jedyne, co teraz mogę zrobić to modlić się o deszcz i życzyć powodzenia strażakom. To fantastyczni, waleczni ludzie i robią wszystko, żeby ten koszmar się skończył.
Snoop Dogga nie było w domu, gdy podjęto decyzję o ewakuacji. Raper uspokoił wszystkich fanów mówiąc, że nikt z jego rodziny nie ucierpiał w wyniku pożarów.
Ostatnią płytą muzyka jest wydana w marcu 2008 roku „Ego Trippin'”.