Dread Boba Marleya kupiony na aukcji w Christie’s

7 maja 2003
ok. 1 minuta czytania

Marley podarował swój dread o długości około 10 cm jednej z fanek po koncercie w 1980 roku – na rok przed śmiercią na raka. Tymczasem, stosownie do rastafariańskich przekonań artysty, jego włosy nigdy nie powinny zostać obcięte – dready symbolizują bowiem poświęcenie Bogu.

– Tego typu pamiątki nie pojawiają się na rynku regularnie – powiedział rzecznik Christie’s. – Sprawa jest tym bardziej intrygująca, że chodzi o część ciała Marleya i bardzo osobisty dar. Kobieta, która otrzymała włosy, była kiedyś wielką fanką artysty, ale z czasem jej zainteresowanie zmalało.