„Dunkierka”: Harry Styles potrafi grać

12 lipca 2017
ok. 2 minut czytania

Reżyser niedawno zapewniał, że zaangażował wokalistę One Direction nie z uwagi na jego popularność, lecz dlatego, że ma talent. – Ufam swojemu instynktowi, a Harry był idealny do tej roli – mówił.

Po pierwszych pokazach dla fanów i krytyków, okazuje się, że instynkt go nie zawiódł. – Dla tych, którzy się zastanawiają: Harry Styles mile zaskakuje w „Dunkierce” – napisała jedna z osób, która wdziała film. – Można śmiało powiedzieć, że Harry Styles ma przed sobą karierę filmową – twierdzi dziennikarz Metro Entertainment.

Sam obraz także został bardzo dobrze przyjęty. – To jeden z najlepszych wojennych filmów, jakie widziałem – można przeczytać kolejny wpis. – Naprawdę, niesamowite doświadczenie.

– Nie spodziewajcie się 20-minutowych monologów o dziewczynie, którą koleś ma w domu – pisze jeszcze jeden szczęśliwiec, który obejrzał „Dunkierkę”. – Nie ma na to czasu.

Fabuła „Dunkierki” inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami z czasów II wojny światowej, gdy żołnierze alianccy mieli stawić czoła dwukrotnie większym siłom nazistów. Na przełomie maja i czerwca 1940 roku ewakuowano z Dunkierki 338 tysięcy żołnierzy brytyjskich, francuskich i belgijskich. Akcja rozgrywa się na trzech płaszczyznach – ląd, morze, powietrze.

W obsadzie znaleźli się Tom Hardy (powietrze), Mark Rylance i Cillian Murphy (morze) oraz Fionn Whitehead i Harry Styles (ląd). Ponadto zobaczymy Jacka Lowdena, Aneurina Barnarda i Kennetha Branagh.

Christopher Nolan kręcił na podstawie własnego scenariusza. Premiera, także w Polsce, planowana jest na 21 lipca 2017 roku. Za muzykę odpowiada Hans Zimmer. Dzieło pokazywane będzie w kinach IMAX. Zwiastun można obejrzeć tutaj.

W maju ukazał się imienny, solowy album Harry’ego Stylesa. Gwiazdor podpisał w 2016 roku opiewający na 80 milionów dolarów solowy kontrakt z wytwórnią Columbia.