Dusted – \”Safe From Harm\”

30 grudnia 2005
ok. 1 minuta czytania

Oryginalny materiał został wydany w 2001 roku. Nie do końca zadowolony z efektu Rollo Armstrong, kryjący się pod pseudonimem Dusted, postanowił przygotować dzieło raz jeszcze. Tym razem krążek jest uzupełnieniem bajki dla dorosłych, którą artysta napisał. Baśniowość nie ogranicza się jednak tylko do książki, lecz przepełnia również album.

Armstrong, na co dzień producent i trzeci, niewidoczny członek grupy Faithless, ukazuje swoje delikatne oblicze. Utwory z longlaya utkane są najbardziej subtelnymi z możliwych elektronicznych dźwięków. Urody dodaje kompozycjom kruchy głos siostry muzyka, Dido.

Popularna piosenkarka, w odróżnieniu od solowych poczynań, nie sili się na wokalną ekwilibrystykę, a jedynie uszlachetnia nagrania łagodną barwą. Kontrastuje z nią niski, ciepły śpiew Luke\’a Garwooda. Całość uzupełniona krótkimi narracjami i wieloma nietypowymi dźwiękami tworzy na przemian urzekającą i przerażającą muzyczną rzeczywistość.

\”Safe From Harm\” to płyta do słuchania. Chociaż propozycja Dusted z uwagi na chilloutowy charakter zdaje się być idealną muzyką tła, nie powinna być traktowana w ten sposób. Warto poświęcić trochę czasu i odkryć tajemnice skrywane w bajkowym świecie Rollo Armstronga.