Formacja rozpoczęła przerwaną i przełożoną z jesieni europejską trasę w Sztokholmie. Pierwszy od listopada występ kapeli odbył się 13 lutego. – Zaczynamy tutaj w Szwecji, by budować atmosferę i w końcu dotrzeć do Paryża – wyjaśnia frontman Jesse Hughes. – Nie chcę nikogo zawieść. Na pewno to nie będzie łatwe, ale i takie nie powinno być.
Zespół dotrze 9 sierpnia i zagra w Katowicach w MegaClubie. Na żywo Amerykanie promować będzie najnowszy album „Zipper Down”, który miał premierę w październiku 2015 roku.