Na razie są to jednak wyłącznie plany muzyków, gdyż do prac nad materiałem wezmą się dopiero po trasie koncertowej, która zakończy się w lutym. – Czujemy taką presję, że nie pozostaje nam nic innego, jak tylko o tym wszystkim zapomnieć i dobrze się bawić – wyjawił basista, Charles Cave. – Z drugiej strony mamy pewien komfort. Ponieważ pierwsza płyta odniosła sukces, na nowej możemy nieco poeksperymentować.
Przypomnijmy, że jeszcze w ramach promocji debiutu, kapela odwiedzi Polskę, grając 7 lutego w warszawskiej Stodole.
Longplay „To Lose My Life…” miał premierę w styczniu 2009 roku.