26-latka zainteresowała się muzyką dawno temu i już jako dziecko zaczęła pisać piosenki. Niewykluczone, iż jedna z nich trafi na drugi longplay Angielki. – Miałam około 7 lat, gdy napisałam pierwszy utwór – opowiada. – Był o kosmicie przybywającym z innej planety i rozsiewającym miłość na Ziemi. Powinnam zamieścić go jako ukryty numer na kolejnym albumie.
Jedyna płyta Emeli Sandé to „Our Version Of Events” wydana w lutym 2012 roku. Artystka nagrała ostatnio piosenkę „Here It Comes” z Rickiem Smithem z Underworld. Powstała ona na potrzeby soundtracku do filmu Danny’ego Boyle’a, „Trance”.