Kolejny longplay ma być przeciwieństwem ubiegłorocznego „Rated R”.
– Uwielbiam brzmienie „Rated R”, w szczególności dolne rejestry, tę basową część – tłumaczy gwiazda. – Gdybym jednak połączyła to z bardziej energetycznymi, szybkimi popowymi nagraniami, byłoby chyba lepiej. Prawdopodobnie to będę chciała zrobić na nowym albumie.
Przypomnijmy, że niedawno artystka wyjawiła, iż planuje spróbować sił na dużym ekranie. Otrzymała już nawet rolę dominy w filmie „The Last Dragon”.
Wydawnictwo „Rated R” pochodzi z listopada 2009 roku.