Produkcją filmu zajmie się Mark Gordon i David Leaf, który wcześniej nakręcił dokument „Beatiful Dreamer” ukazujący Wilsona podczas nagrywania albumu „Smile”.
– Bardzo podoba mi się pomysł zrealizowania filmu na podstawie mojego życia i już nie mogę doczekać się aż przeczytam scenariusz – powiedział Wilson podczas gali U.K. Music Hall of Fame.
Piosenkarz zaśpiewał „Good Vibrations” i „God Only Knows”. Oprócz niego do brytyjskiego panteonu gwiazd dołączyli także Prince, Dusty Springfield, Led Zeppelin, Rod Stewart, Bon Jovi i James Brown.