66-latek zaprosił grupę, by spotkała się z nim w jego studiu w Los Angeles. Prawdopodobnie chodzi o gościnny udział w nagraniu jego solowej płyty „A Postcard From California”. – Oni są fantastyczni – zachwycał się Fleet Foxes legendarny artysta. – Mają podobną do Beach Boys wibrację i piękne harmonie.
Młodsi koledzy nie pozostali dłużni. – Był niesamowity – ekscytował się wokalista zespołu z Seattle, Robin Pecknold. – To bardzo miły facet.
Na krążku „A Postcard From California” usłyszymy też kompana z Beach Boys, Briana Wilsona oraz popularnego aktora, Johna Stamos.
W zestawie ma podobno znaleźć się piosenka „A California Saga” nagrana z Neilem Youngiem, Davidem Crosbym i Stephenem Stillsem.
Zespół Fleet Foxes zadebiutował imiennym albumem w czerwcu 2008 roku.