Muzycy postanowili tym razem nie opowiadać nic o nowym materiale, by nie zepsuć fanom niespodzianki. – Pracujemy nad kilkoma piosenkami, ale tak naprawdę są dopiero na etapie powstawania – zdradził wokalista, Alex Kapranos. – Za wcześnie, by cokolwiek mówić. Poza tym, przy poprzedniej płycie byłem zbyt gadatliwy, więc tym razem zamierzam się zamknąć. To wszystko psuje.
Muzyk bardzo szybko złamał zasadę i wyjawił, że zespół zastanawia się nad nagraniem materiału z Edwynem Collinsem. – Odwiedziliśmy go w studiu, gdzie pracuje nad albumem – kontynuuje wokalista. – Jest bardzo fajny, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy chcemy coś z nim robić czy nie. Poczekamy, zobaczymy.
Dorobek kwartetu zamyka krążek „Tonight: Franz Ferdinand” ze stycznia 2009 roku.