Frontman Korna tęskni za narkotykami

25 listopada 2010
ok. 1 minuta czytania

Frontman, który jak wielokrotnie powtarzał, jest czysty od 1998 roku, powiedział, że czasem żałuje, iż nie może już używać narkotyków. Powodem, dla którego wokalista chce zachować całkowitą trzeźwość, są jego dzieci. – Wiem, że jeśli zacząłbym brać, przekręciłbym się, a chcę być z moimi dziećmi – wyznał. – To czynnik skutecznie odstraszający.

Wokalista nie jest jedynym członkiem zespołu, który borykał się z uzależnieniem – podobne problemy mieli basista Fieldy oraz były gitarzysta Brian „Head” Welch.

Ostatnia płyta Korna „Korn III – Remember Who You Are” ukazała się w lipcu tego roku.