„Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim fanom, kolegom z kapeli, przyjaciołom oraz pracownikom szpitala – za wsparcie i pomoc”, stwierdził Bennington. „Wygląda na to, że dopadły mnie jakieś bakterie albo wirusy, które najpierw zaatakowały moje jelita, a potem całe ciało, powodując intensywny ból. Teraz pracujemy nad tym, by pojawić się w końcu w Europie – przykro nam z powodu straconych festiwali”.
Przypomnijmy, że 30 maja Bennington trafił do szpitala w Los Angeles z bólem pleców oraz brzucha. Lekarze dość długo nie mogli zdiagnozować jego dolegliwości. W końcu uznali, że przyczyną może być jakiś pasożyt lub nieżyt jelit. Z powodu choroby swojego frontmana band odwołał czerwcowe koncerty w Europie oraz kręcenie teledysku.