Para, pod okiem producenta Timbalanda, nagrała utwór „Crowd Control”. Kawałek pierwotnie miał trafić na płytę „Loose” Furtado, ostatecznie z pomysłu zrezygnowano.
– Zachowamy tę piosenkę na specjalną okazję – tłumaczy wokalista. – Byłbym zazdrosny, gdyby ten numer trafił na jej album, a i ona pewnie czułaby to samo, gdym ja go sobie przywłaszczył. Pewnego dnia jednak go usłyszycie. To prawdziwy klubowy hit.
Tymczasem drugi longplay Timberlake’a, „FutureSex/LoveSound”, trafi do sklepów 11 września. Krążek zwiastuje singel „Sexyback”.