Geri Halliwell miała poślubić George’a Michaela

4 czerwca 2013
ok. 1 minuta czytania

Była Spice Girl nie miała pojęcia, że jej idol jest gejem.

– Mój gej-radar w ogóle nie działa – przyznała wokalistka. – No dobra, dziś jest trochę lepiej, ale kiedyś w ogóle nie umiałam ocenić sytuacji. Jako nastolatka kochałam się w George’u Michaelu i planowałam go poślubić. Ćwiczyłam całowanie na plakacie z jego podobizną. Potem, kiedy poznaliśmy się osobiście, od razu przeszłam w tryb flirtowania, robiłam maślane oczy, oblizywałam wargi i przyjmowałam seksowne pozy. Mimo to nie było żadnej reakcji. Później rozmawiałam z nim przez telefon, a on zaczął coś wspominać o swoim chłopaku… Pomyślałam: „Co? Jak mogłam się tak pomylić?”. Od tamtej pory przyjaźnię się z George’em, jest dla mnie jak brat. Oprócz dziewczyn ze Spice Girls to jedyna bliska mi osoba w show-biznesie. Zdradzam mu wszystkie swoje tajemnice. George słucha też moich nowych piosenek i otwarcie mówi, czy to kompletne dno, czy potencjalny przebój. To bardzo normalny facet.

Solowy dorobek Geri Halliwell zamyka krążek „Passion” z czerwca 2005 roku. Wokalistka pracuje obecnie nad nową płytą.