Gniewne Body Count

25 stycznia 2017
ok. 1 minuta czytania

Kawałek nosi tytuł „No Lives Matter”. Numer dotyczy ważkiego w Stanach Zjednoczonych problemu przemocy wobec czarnoskórych obywateli i nawiązuje do ruchu Black Lives Matter. – Prawda jest taka, że oni mają gdzieś wszystkich – mówi rozgoryczony raper. Krótką zapowiedź można znaleźć pod tym adresem. Całość poznamy 17 lutego.

„No Lives Matter” poprzedza album „Bloodlust”, który ukaże się w marcu nakładem Century Media.

– Żądza krwi (bloodlust) jest częścią ludzkiej natury – mówi o tytule dzieła muzyk. – Morderstwo jest równie naturalne co miłość. Nasza natura sprawia, że stajemy się agresywni i zabijamy. Wiemy jednak, że są tego konsekwencję. Dlatego lubimy pełne przemocy filmy, gry wideo i sporty walki. To jest w naszym DNA. Tacy jesteśmy.

Nad brzmieniem czuwał Will Putney (Miss May I, Upon A Burning Body), z którym formacja nagrywała też poprzedni album „Manslaughter”. Płyta ukazała się w 2014 roku.

Poza Ice’em-T Body Count tworzą jeszcze: Ernie C (gitara), Sean E Sean (sample, wokal), Vincent Price (gitara basowa), Ill Will (perkusja) i Juan Of The Dead (gitara). Kapela słynie z mocnego brzmienia i przekazu, w tekstach często poruszając trudne społeczno-polityczne tematy.