Grimes chce być profesjonalna jak Nine Inch Nails

22 kwietnia 2013
ok. 1 minuta czytania

– Mam za sobą dwie piąte – opowiada artystka, która naprawdę nazywa się Claire Boucher. – Wiem, że to dziwny ułamek, ale zrobiłam więcej niż jedną trzecią, ale mniej niż dwie trzecie. Jeszcze to nie jest połowa, ale też już ponad jedna czwarta.

Nowe dzieło ma być na wyższym poziomie pod względem produkcji. – To dla mnie krok naprzód – tłumaczy. – Stawiam sobie wyzwania jako producentka. Staram się by brzmiało to profesjonalnie – niekoniecznie w rozumieniu muzyki pop, bardziej w znaczeniu profesjonalnej jakości w stylu Nine Inch Nails.

Ostatni longplay Kanadyki, „Visions”, miał premierę w styczniu 2012 roku.