Gwiazdor „Gry o Tron” menedżerem Queen

1 października 2017
ok. 1 minuta czytania

Gillen zagra Johna Reida, który był menedżerem Queen w latach 1975-1978. Hollander wcieli się w jego następcę, Jima Beacha, który zajmował się sprawami kapeli od 1978 roku.

Przypomnijmy, że charyzmatycznego frontmana Freddiego Mercury’ego zagra Rami Malek („Mr. Robot”). Partnerować mu będą Ben Hardy (jako Roger Taylor), Gwilym Lee (jako Brian May) i Joe Mazzello (jako John Deacon).

Akcja filmu skupi się na okresie od założenia legendarnego zespołu, aż do koncertu Live Aid w 1985 roku.

Udział potwierdzili także Mike Myers, Lucy Boynton, Allen Leech i Aaron McCusker. Za kamerą obrazu stanie specjalista od X-Menów, Bryan Singer („Podejrzani”). Anthony McCarten napisał najnowszą wersję scenariusza.

Premiera zapowiedziana została na 25 grudnia 2018 roku.

Queen to legendarny zespół rockowy, mający na koncie ponadczasowe hity, jak „Bohemian Rhapsody”, „We Are The Champions”, „Under Pressure”, „Radio Ga Ga”, „A Kind Of Magic”, „I Want It All” czy „Innuendo”.

Freddie Mercury, uważany za jednego z najwybitniejszych rockowych wokalistów, zmarł 24 listopada 1991 roku w wyniku powikłań związanych z AIDS.