Harry Styles jak Queen i Bowie

24 lutego 2017
ok. 1 minuta czytania

Wokalista podpisał niedawno opiewający na 80 milionów dolarów solowy kontrakt z wytwórnią Columbia. Dzieło spodziewane jest w tym roku, niewykluczone, że wiosną. Nad brzmieniem całości czuwa podobno Jeff Bhasker, który współpracował z Kanye Westem, The Rolling Stones czy Pink, a także pomagał Markowi Ronsonowi przy „Uptown Funk”. Utwory Harry’ego mają być utrzymane w stylistyce brytyjskiego rocka z lat 70. i takich wykonawców jak Queen czy David Bowie. – To muzyka, która byłaby przebojowa w każdej dekadzie – zdradza informator.

Najnowszy longplay One Direction, „Made in the A.M.”, ukazał się 13 listopada 2015 roku. To pierwszy krążek nagrany przez grupę jako kwartet, po tym, jak w marcu 2015 roku jej szeregi opuścił Zayn Malik. Obecnie członkowie zespołu zajmują się indywidualnymi projektami. Harry Styles ostatnio zajęty był na planie filmu „Dunkierka”(„Dunkirk”) Christophera Nolana.