\”Horyzont\” wzywa Krzysztofa Krawczyka

22 października 2020
ok. 1 minuta czytania

Utwór \”Horyzont\” promuje najnowszy album Krzysztofa Krawczyka o tym samym tytule, który ukaże się 23 października.

– Myśl tej piosenki towarzyszyła mnie i mojej ekipie twórczej przez 3 lata pracy nad tą płytą – mówi Krzysztof Krawczyk. – Targały nami różne przeczucia, jakby coś wisiało w powietrzu. I stało się. Nastała epidemia, lecz zdążyliśmy z tą płytą. Chcemy Covid-19 pokonać nadzieją, która tli się w treści tej płyty.

– 28 czerwca 1988 roku, byłem blisko przekroczenia horyzontu życia – dodaje Krzysztof Krawczyk. – Wjechałem moim autem na drzewo pod Buszkowem. Ja i mój syn zostaliśmy zabrani nieprzytomni przez karetkę do szpitala w Bydgoszczy. Na ostrym dyżurze ratował mi życie młody lekarz Maciej Świtoński. A potem wraz ze swoim Ojcem walczyli o moje zdrowie i postawili mnie na nogi. Życie pisze nieprawdopodobne scenariusze. Otóż młody lekarz, który miał dyżur tego fatalnego dnia, zanim został lekarzem skończył szkołę muzyczną. Czyż to nie jest zrządzeniem losu, że akurat trafiłem w ręce lekarza-muzyka? I to on napisał potem kilka piosenek dla mnie, a teraz jest twórcą piosenki \”Horyzont\”. Taką piosenkę o życiu i jego przemijaniu mógł tylko napisać człowiek, którego treścią życia jest codzienna walka o życie ludzkie.