Hozier walczy z wytwórnią o… włosy

16 marca 2015
ok. 1 minuta czytania

Wytwórnia i management artysty nie są zadowoleni z jego fryzury, szczególnie gdy związuje włosy. – To nieustanna walka – wyznał twórca przeboju „Take Me To Church”. – Przy każdym telewizyjnym wystąpieniu muszę mieć rozpuszczone włosy.

Dla muzyka to całkiem nowa sytuacja. – Nigdy nie przejmowałem się tym, jak wyglądam, w co się ubieram – wyjaśnia. – Miałem zimowy płaszcz i jeansową kurtkę.

Imienny longplay Hoziera miał premierę we wrześniu 2014 roku. 25-latek z irlandzkiego Bray przyjedzie latem do Polski i wystąpi na Open’erze.