Spekulacje o powrocie na scenę legendarnej grupy z Manchesteru pojawiły się, kiedy w ubiegłym miesiącu Mani dołączył do Browna w trakcie jednego z koncertów wokalisty. Tydzień później także Reni i Mani widziani byli razem na scenie. Muzycy zostali ponadto przyłapani na wspólnej próbie w jednym ze studiów nagraniowych.
– Gdyby myślał o reaktywacji poważnie, odezwałby się do mnie – stwierdził Brown myśląc o Squire. – Dlaczego robi to wykorzystując media? Dlaczego do mnie po prostu nie zadzwoni? Mam ten sam numer telefonu, co przed rozpadem The Stone Roses.
Przypomnijmy, że działająca w latach 1985-1996 kapela ma w dyskografii tylko dwa studyjne krążki: „The Stone Roses” i „Second Coming”.
5 września Brown wyda składankę ze swoimi największymi przebojami. Poprzedzi ją singel z nową kompozycją „All Ablaze”, który ukaże się 22 sierpnia.