James Murphy kończy współpracę z Arcade Fire

26 lipca 2013
ok. 1 minuta czytania

Czwarty krążek Kanadyjczyków ujrzy światło dzienne 29 października, jego tytuł nie jest jeszcze znany. Pierwszego singla należy spodziewać się we wrześniu.

– Produkowanie jest zawsze trudne, nigdy nie możesz stwierdzić, z kim będziesz się dogadywać, a kto będzie trudny we współpracy – mówi James Murphy. – Nie byłem pewny, jak będzie tym razem skoro w zespole jest aż tyle osób. Zdawałem sobie sprawę, że wszyscy są niezwykle utalentowani, więc czy naprawdę potrzebowali jakiegoś gościa ze swoją opinią? Okazało się, że było naprawdę miło, wszyscy się szanowali.

Muzyk nie zdradził wielu szczegółów na temat brzmienia nowego wydawnictwa. Zaznaczył, że krążek jest wspaniały, utrzymany w bardzo charakterystycznym stylu Arcade Fire.

Dyskografię formacji zamyka longplay „The Suburbs” z sierpnia 2010 roku.